Powrót do korzeni - klasyczne buty sportowe

Nike Air Max doczekały się wielu kolejnych wersji, z których zdecydowana większość wchodziła na rynek przebojem. Oczywiście nie chodziło tylko o to, że poduszka jest widoczna i but wygląda inaczej. To właściwy dobór materiałów, odpowiednie opracowanie projektu i połączenie wszystkiego w jedną całość, dało wygodne i jednocześnie modne buty sportowe.

Konkurenci od zawsze

Kiedy Nike pracowało nad swoją serią Air Max, w Niemczech trwały prace pod flagą trzech pasków. Adidas był odwiecznym konkurentem firmy z Oregonu, więc nic dziwnego, że sukces zewnętrznych poduszek powietrznych mocno kuł w oczy.

Tak naprawdę to Adidas swoją linię ZX zaprezentował światu wcześniej od produktów Nike, bo w 1984 roku, natomiast dopóki konkurencja nie rozbujała mocniej machiny promocji, nie trzeba było szczególnie skupiać się na sprzedaży ZX. Sercem wszystkich ZX-ów była podeszwa stworzona w taki sposób, aby działała jak poduszka powietrzna. Wykorzystywano więc różne nowoczesne materiały i ich połączenia, co miało zapewnić większą wygodę i szybkość.

Właśnie w linii ZX Adidas zapoczątkował używanie systemu Torsion, który jest produktem flagowym do dziś, choć oczywiście przeszedł wiele mniejszych i większych modyfikacji. Niemniej to właśnie ZX z lat 80 zapoczątkowały tę serię.

Linia Adidas ZX była zdecydowanie bogatsza niż konkurencyjna. Pod znakiem trzech pasków wypuszczano model za modelem, jeden na rok to niezbędne minimum.

Po co komu historia?

Klasyczne buty sportowe to produkty, na których często do dziś bazuje linia produkcyjna i projektanci znanych marek. Stały się one kultowe, a to oznacza, że przeznaczone są nie tylko dla biegaczy, bo tutaj oczywiście można wprowadzić lepsze modele – lżejsze czy wygodniejsze – choć i w „antycznych” ZX czy AM da się nieźle pobiegać , ale przede wszystkim dla fanatyków danej marki jako produkt lifestyle'owy.

Buty retro, które na rynku radziły sobie nie tylko dzięki zaawansowanym technologicznie materiałom i projektom, ale także dzięki żywej kolorystyce, wyraźnej linii stylistycznej i agresywnym kampaniom marketingowym, dziś już nie wymagają reklamy. Prawda jest taka, że trzydziestoletnie Adidasy albo Nike są nadal zdecydowanie wygodniejsze niż buty bez marki produkowane dziś – wykonane z niezwykłą starannością, dbałością o detale, przemyślane – po prostu wyprodukowane tak, jak buty sportowe projektować i produkować należy.

Oczywiście dziś oferta producentów jest bardzo bogata, niemniej znajdują się w niej modele-spadkobiercy pierwowzorów w pierwszej linii.